Co nowego w nowojorskich szkołach publicznych?
9 października 2024
Zanim dojdziemy do szczegółów ogólnomiejskich, warto najpierw przypomnieć o możliwości zapisywania dzieci do programów dwujęzycznych w szkołach publicznych, takich jak P.S. 153 na Maspeth w dzielnicy Queens i P.S. 34 w brooklińskim Greenpoint. Programy w tych szkołach nie są objęte rejonizacją. To bardzo ważne nie tylko dlatego, że pobliska szkoła może nie rokować dobrze, ale każde polskie dziecko może mieć dostęp do wysokiej jakości zajęć.
Wyniki z testów dzieci w programach dwujęzycznych w szkole P.S. 153 na Maspeth są bardzo wysokie. Lekcje prowadzone w dwóch językach i zintegrowane programy nauczania wspierają lepsze zrozumienie języka angielskiego oraz zwiększają umiejętności uczniów w języku polskim, w tym tak ważne czytanie i pisanie. Więcej informacji można znaleźć pod tym linkiem: https://drive.google.com/file/d/1a4CDQGG2UX3LusxnIuPHdS7KsmhG5EZR/view lub na stronie szkoły: https://www.ps153online.org/apps/pages/index.jsp?uREC_ID=3465106&type=d&pREC_ID=2388981 lub w bezpośrednim kontakcie z administracja.
Zachęcam do osobistego kontaktu z nauczycielami z tych programów. Kurator 24. dystryktu Teresa Caccavale, zaplanowała ze swoim zespołem na cały przyszły rok codwutygodniowe spotkania z przedstawicielami rodziców i organizacji wspierających polskie programy dwujęzyczne. Pierwsze konsultacje odbyły się 13 września. Wszelkie sprawy prosimy zgłaszać do Anny Karwowskiej pod adresem poczty: akarwowska793@gmail.com. Kurator Cacavale już zapowiedziała, że istotna jest dla niej większa ekspozycja polskiego dziedzictwa kulturowego w dystrykcie, w tym min. sylwetki bohatera dwóch narodów Tadeusza Kościuszki.
Do wsparcia programów dwujęzycznych w Nowym Jorku szykuje się także Instytut Rozwoju Języka Polskiego w Warszawie.
„Prowadzimy rozmowy z przedstawicielami stanowego Departamentu Edukacji o wzmocnieniu programów dwujęzycznych, w tym o wspólnych działaniach na rzecz zwiększenia ilości nauczycieli certyfikowanych, którzy mogliby w takich programach uczyć” – zapewniła dr Urszula Starakiewicz-Krawczyk, dyrektor Instytutu Rozwoju Języka Polskiego po swojej wizycie w Nowym Jorku”.
Spotkałam się też online ze wszystkimi nauczycielami programów dwujęzycznych w Nowym Jorku i wysłuchałam jakiego wsparcia potrzebują. Będziemy działać w tym zakresie. Będziemy też wspierać wymianę doświadczeń i wzmocnienie tej grupy. W listopadzie br. w metropolii nowojorskiej odbędzie się uroczyste spotkanie z nauczycielami programów dwujęzycznych, dyrektorami szkół oraz przedstawicielami miasta i stanu Nowy Jork, którzy są decydentami w sprawach dwujęzyczności. W spotkaniu weźmie udział minister Joanna Mucha, żeby podkreślić zainteresowanie państwa polskiego tematyką nauczania polskiego w szkołach systemowych.
Andrzej Ciekosz z Fundacji Dobra Polska Szkoła zachęca – w tym także materiałami filmpwymi – polskich rodziców, do zapisywania swoich dzieci do programów dwujęzycznych. Filmy znajdują się na stronie fundacji: https://www.dobrapolskaszkolafoundation.com.
„Aktywność rodziców jest bardzo ważna dla rozwoju programów dwujęzycznych, zarówno na szczeblu szkolnym, dystryktu, jak i metropolitalnym. Konieczne jest też wpisywanie języka polskiego jako języka domowego w formularzach podczas zapisywania dzieci do szkoły. To zapewni jeszcze lepsze wsparcie dziecka w procesie nauczania” – podkreśla Andrzej Cierkosz.
W tym roku Departament Edukacji utworzył nowe stanowisko zastępcy kanclerza, który zajmie się edukacją dwujęzyczną. Pani Christina Foti zapowiedziała utworzenie rady ds. rozwoju programów dwujęzycznych. Wszyscy chętni mogą zgłaszać swoje kandydatury w prowadzonej rekrutacji pod adresem: https://s.alchemer.com/s3/MultilingualNYCAdvisoryCouncil.
Ważne jest również zaangażowanie polskiej dyplomacji w promocji programów dwujęzycznych w amerykańskich szkołach publicznych. Bardzo czekamy na działania, w tym wsparcie konsula, w tym zakresie na stronach i mediach społecznościowych Konsulatu Generalnego. Tak samo jak do przekonania burmistrza Nowego Jorku Erica Adamsa i kanclerza Davida Banksa, że Polacy w Ameryce nie powinni być wykluczeni z permanentnej informacji w języku polskim na temat edukacji. Stan Nowy Jork komunikuje się w 12 językach, w tym polskim, jednak Departament Edukacji ograniczył się do 9 języków, a języka polskiego tam nie ma, mimo że w innych miejskich agencjach jest on włączony. Bez stanowczego zaangażowania konsula i wspierających go organizacji polonijnych wykluczenie to będzie nadal ograniczać przekazywanie ważnych informacji rodzicom w języku polskim, w tym także wiadomości o możliwości codziennego, bezpłatnego kształcenia dzieci w języku polskim w szkołach publicznych.
„W ramach prowadzonych badań istnieją liczne grupy Polonii także na Staten Island i dolnym Brooklynie, gdzie te programy mogłyby też powstać i służyć polskim uczniom. Kolejnym rozwiązaniem jest wprowadzenie lekcji języka polskiego jako języka obcego w klasach 6-12 z wykorzystaniem cyfrowych metod kształcenia na odległość za pomocą komunikatorów takich jak np. Zoom. Mamy sporo studentów rozproszonych po gimnazjach i liceach w całym mieście” – informuje dr D. Miramey, członek Rady Edukacyjnej w dystrykcie 3. i przewodniczący Komisji Roboczej ds. Wsparcia Edukacji Wielojęzycznej.
„Pierwsze programy już funkcjonują w języku hiszpańskim w liceach. To jest dobry czas na utworzenie wirtualnej klasy również dla uczniów szkół ponadpodstawowych” – dodaje dr D. Miramey.
A teraz przejdźmy do najpilniejszych wyzwań nowojorskiego Departamentu Edukacji. Najważniejsze to zmiany w programach nauczania. Inicjatywa ta ma na celu poprawę umiejętności czytania i pisania wśród uczniów. Jednakże wprowadzenie nowych programów spotkało się z oporem ze strony niektórych społeczności szkolnych, a wyniki testów państwowych wskazują na spadek wyników z języka angielskiego wśród uczniów klas 3-8. Eksperci podkreślają, że wyniki testów należy interpretować z ostrożnością, ponieważ wiele innych czynników może wpływać na wyniki.
Druga sprawa to wprowadzenie zakazu dostępu do telefonów komórkowych w szkołach. Kanclerz Banks wyraził swoje poparcie dla tej inicjatywy, ale burmistrz Eric Adams stwierdził, że miasto „jeszcze nie jest gotowe” do wprowadzenia takiego ograniczenia. Adams podkreślił, że poprzednia administracja próbowała wprowadzić taki zakaz, ale musiała się z niego wycofać. Kanclerz Banks zapowiedział, że wkrótce zostanie ogłoszona aktualizacja polityki w sprawie telefonów komórkowych. Niektóre szkoły już wprowadziły własne zakazy, ale wiele nauczycieli liczy na wprowadzenie jednolitej polityki, która ułatwiłaby egzekwowanie przepisów.
Kolejna sprawa to problemy związane z liczbą uczniów w klasach. Choć w zeszłym roku ich liczba wzrosła po raz pierwszy od ośmiu lat, to nadal jest ona niższa niż przed pandemią. W roku szkolnym 2023/24 w systemie szkolnym było ponad 912 tysięcy uczniów od przedszkola do 12 klasy. Czy wzrost liczby uczniów utrzyma się w tym roku, jest pytaniem otwartym, ale ma ono duże znaczenie dla szkół w mieście. Finansowanie ze stanu zależy od ilośći uczniów, a w poszczególnych szkołach budżety są powiązane z ich liczbą. Zmiany w ilości uczniów w najbliższych latach będą miały kluczowe znaczenie dla wielu ważnych kwestii politycznych, w tym sposobu przestrzegania prawa stanowego dotyczącego wielkości klas i konieczności łączenia lub zamykania małych szkół.
Następny temat to nadchodzące wybory. W listopadzie wyborcy w całym kraju będą głosować na nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych, wybierając między wiceprezydent Kamalą Harris i byłym prezydentem Donaldem Trumpem. W Nowym Jorku wybory te mogą zwiększyć zaangażowanie młodzieży w politykę, szczególnie wśród starszych uczniów szkół średnich, którzy przygotowują się do głosowania po raz pierwszy. Wybory te mogą również stanowić narzędzie do nauczania o zaangażowaniu obywatelskim w klasach w całym mieście.
Ostatnią kwestią są eksperymenty ze sztuczną inteligencją. Minęło ponad rok od wprowadzenia ChatGPT. Od tego czasu pojawiły się również nowe sposoby generowania tekstów i treści za pomocą sztucznej inteligencji. Niektórzy uczniowie szkół średnich w Nowym Jorku donoszą o powszechnym użyciu chatbotów opartych na sztucznej inteligencji przez swoich rówieśników, a 44 procent nastolatków w kraju stwierdziło, że prawdopodobnie będzie korzystać z narzędzi opartych na sztucznej inteligencji do wykonywania swoich prac szkolnych. W Nowym Jorku Departament Edukacji początkowo zablokował ChatGPT na urządzeniach szkolnych i w sieciach, powołując się na „negatywne wpływy na uczenie się uczniów i zastrzeżenia dotyczące bezpieczeństwa i dokładności treści”. Jednak kilka miesięcy później Departament Edukacji zmienił zdanie, a kanclerz Banks ogłosił, że szkoły w mieście „są zdeterminowane, by przyjąć jego potencjał”.
Czy nowy rok szkolny przyniesie nam więcej niespodzianek niż odpowiedzi? Kiedy uczniowie będą latać na zajęcia na hoverboardach jak Marty z filmu „Powrót do przyszłości”, a nauczyciele będą hologramami? Czy zamiast zeszytów będziemy używać chmur danych, a zamiast testów – symulatorów rzeczywistości wirtualnej? Zobaczymy, czy rok szkolny 2024/25 będzie początkiem tej futurystycznej przygody! A może czeka nas wizja jak z filmu „Matrix”, który bardziej niż kiedykolwiek zbliża się do rzeczywistości.
PL
Artykuł Co nowego w nowojorskich szkołach publicznych? pochodzi z serwisu Nowy Dziennik.
czytaj cały artykuł...