Afera w RPP. Prokuratura przejmuje sprawę. Chodzi o ujawnienie informacji niejawnych
14 czerwca 2025
„Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie ujawnienia przez jednego z członków Rady Polityki Pieniężnej informacji niejawnej o klauzuli 'tajne’ dotyczącej przebiegu niejawnej części posiedzenia RPP” – przekazała Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Śledczy w asyście policji weszli w czwartek do siedziby NBP.
Jak poinformował Narodowy Bank Polski, prokurator w asyście policji zażądał i zatrzymał dokumenty dot. RPP w związku ze śledztwem. Według banku czynności te były niezgodne ze standardami. Prokuratura z kolei przekazała w czwartek, że NBP wcześniej dwukrotnie odmówił wydania stosownej dokumentacji.
Więcej o tym przeczytacie poniżej.
Prokurator i policja weszli do siedziby NBP! Zgarnęli dokumenty objęte klauzulą tajności!
W piątek w związku ze sprawą Prokuratura Okręgowa w Warszawie wydała komunikat, w którym poinformowała, że chodzi o śledztwo w sprawie ujawnienia we wrześniu 2023 r. w studiu Radia Lublin informacji niejawnej o klauzuli „tajne”. Informacja, którą ujawnić miał członek RPP, dotyczyła przebiegu niejawnej części posiedzenia Rady. Zawiadomienie w sprawie zostało złożone przez jednego z członków RPP.
Jak poinformowała prokuratura, postępowanie wszczęto na skutek uchylenia przez sąd wydanego uprzednio postanowienia o odmowie wszczęcia śledztwa.
„W toku postępowania prokurator referent dwukrotnie wystąpił do Narodowego Banku Polskiego o wydanie dokumentacji niezbędnej do ustalenia stanu faktycznego. NBP dwukrotnie odmówił wydania żądanej dokumentacji” – przekazała prokuratura i dodała, że w czwartek „prokurator na podstawie art. 217 par. 1 k.p.k. dokonał protokolarnego zatrzymania wnioskowanej dokumentacji w siedzibie Narodowego Banku Polskiego”.
Według prokuratury, dokumentacja została wydana dobrowolnie, „żaden z pracowników NBP nie wniósł do protokołu jakichkolwiek zastrzeżeń i nie zakwestionował prawidłowości, zasadności ani legalności tej czynności”. Działania prokuratury miały nie zakłócić funkcjonowania banku.
Śledczy poinformowali ponadto, że we wcześniejszych pismach, w których odmawiano wydania żądanej dokumentacji, dyrektor departamentu prawnego NBP wskazywał, że część żądanych dokumentów objęta jest klauzulą tajności „zastrzeżone”, zaś pozostałe stanowią tajemnicę zawodową. Zażądał także wydania postanowienia w przedmiocie zwolnienia od zachowania tych dokumentów w tajemnicy.
„Stanowisko to nie znajduje oparcia w obowiązujących przepisach prawa, albowiem zgodnie z art. 225 par. 1 k.p.k. pracownicy banku mieli obowiązek przekazać dokumenty, o które zwrócił się prokurator nawet w przypadku gdyby zawierały informacje niejawne lub inną tajemnicę prawnie chronioną” – podała prokuratura.
Jej zdaniem, „dopiero po uzyskaniu dokumentacji i dokonaniu oceny jej przydatności w postępowaniu karnym jako materiału dowodowego rozstrzygana jest kwestia ewentualnego zwolnienia z tajemnicy informacji niejawnych lub związanych z wykonywaniem zawodu”.
„Niezależnie od powyższego, prokurator może żądać przedstawienia akt i dokumentów, nawet tych objętych klauzulą tajności, jeżeli wymaga tego ochrona praworządności (art. 69 ustawy z dnia 28 stycznia 2016 r. Prawo o prokuraturze) przy czym należy zaznaczyć, że pozyskana w toku czynności procesowych dokumentacja, w chwili żądania jej wydania nie była już objęta klauzulą tajności” – poinformowała prokuratura.
Narodowy Bank Polski w czwartkowym komunikacie podkreślił, że jest „instytucją transparentną, działającą na podstawie i w granicach prawa”. Dodał, że „wszystkie oczekiwane dokumenty były przygotowane i zostałyby udostępnione we właściwej formie oraz w odpowiednim trybie”.
„Podjęcie powyższej czynności przez Prokuraturę było: nieadekwatne do jej celu i charakteru, niezgodne z zasadami ekonomii procesowej oraz nie odpowiadało przyjętemu standardowi postępowania w innych sprawach podobnego rodzaju” – podkreślił NBP i zapowiedział, że w tej sprawie zawiadomi Europejski Bank Centralny.
Jak przekazał polski bank centralny, dokumenty, które zabrano, są „objęte tajemnicami prawnie chronionymi związanymi z pracami Rady Polityki Pieniężnej”.
Artykuł Afera w RPP. Prokuratura przejmuje sprawę. Chodzi o ujawnienie informacji niejawnych pochodzi z serwisu NCZAS.INFO.
czytaj cały artykuł...