Budapeszt ma swojego Trzaskowskiego. Lewicowe władze chcą organizować paradę jako „wydarzenie kulturalne”
18 czerwca 2025
„Marsz Równości” na Węgrzech został praktycznie zakazany. Jednak miasto Budapeszt rządzone przez polityka opozycji zapowiedziało, że przejmuje „organizację wydarzenia”, aby obejść zakaz rządowy.
Władze i premier Węgier Viktor Orban postanowiły położyć kres tego typu publicznym paradom, m.in. w imię ochrony nieletnich. Jednak burmistrz Budapesztu ogłosił 16 czerwca, że „przejmie organizację” parady zaplanowanej na koniec czerwca.
W wydanym komunikacie napisał, że paradnicy „będą mile widziani na Budapest Pride 28 czerwca, które będzie wydarzeniem miejskim”. Burmistrz i zarazem poseł Partii Zielonych, 50-letni Gergely Karacsony twierdzi, że zakwalifikowanie imprezy jako wydarzenia miejskiego pozwoli obejść potrzebę oficjalnego zezwolenia.
Władze węgierskie w połowie marca uchwaliły ustawę zakazującą propagandy LGBTQ, w tym promocji „homoseksualizmu i zmiany płci” wśród nieletnich. Wprowadzono nawet do konstytucji „prawo dzieci do właściwego rozwoju fizycznego, psychicznego i moralnego” i ochrony przed deprawacją.
Parady mogą się odbywać, ale zgodnie z prawem tylko w miejscach, które nie narażą dzieci. Lewicowe władze Budapesztu chcą te przepisy ominąć, organizując paradę jako „wydarzenie kulturalne”, które nie potrzebuje np. zgody ze strony policji.
Burmistrz Karacsony postanowił „zarobić” kilka punktów w progresywnej społeczności i podjął współpracę z organizacjami LGBT. Maté Hegedus, rzecznik Budapest Pride, stwierdził, że „razem Budapesztem będziemy chronić społeczność LGBT+, a także tych, którzy się boją i milczą, społeczeństwa obywatelskiego jako całości”.
Źródło: France Info
Artykuł Budapeszt ma swojego Trzaskowskiego. Lewicowe władze chcą organizować paradę jako „wydarzenie kulturalne” pochodzi z serwisu NCZAS.INFO.
czytaj cały artykuł...