„Byłem bliski śmierci”. Wstrząsające wyznanie ks. Stryczka o nagonce po tekście Onetu. „Zlecenie polityczne”
1 czerwca 2025
Smutne, chociaż bardziej żałosne.
Wielkie dzieło, wielu ludzi, zostało tak łatwo oddane w ręce żydów.
A nawet nie o pracę, zasoby finansowe chodzi, ale o bazy danych osobowych wielkiej rzeszy Polaków, która została przejęta przez Mossad.
A ksiądz Stryczek, tyle gadał o otwartości i potrzebie zmiany Kościoła.
Pan Bóg nie toleruje tolerancyjnych, bo nie do człowieka należy tolerancja.
Red. Gazeta Warszawska
+
Ja byłem bliski śmierci, takiej normalnej. Umierałem już. Leżałem… byłem tak chory, że nie wstawałem z łóżka – wspominał na antenie Telewizji Republika ks. Jacek Stryczek. Jego stan zdrowia został doprowadzony do tragicznego stanu po nagonce, jaką wywołał reportaż Onetu na temat rzekomego mobbingu, który duchowny miał stosować wobec pracowników. Prokuratura dwukrotnie umorzyła śledztwo w tej sprawie. Teraz ksiądz opowiedział o swojej historii i nie ma wątpliwości, że cała operacja była „zleceniem politycznym”.