Liderka Demokratów z Minnesoty zastrzelona k. Minneapolis. Trump: Nie będziemy tolerować tak strasznej przemocy
15 czerwca 2025
Tak straszna przemoc nie będzie tolerowana w Stanach Zjednoczonych – zapowiedział prezydent USA Donald Trump, komentując zamachy na polityków Demokratów w Minnesocie. Z powodu ataków w stanie odwołano sobotnią demonstrację przeciwko Trumpowi.
„Zostałem poinformowany o strasznej strzelaninie, która miała miejsce w Minnesocie, która wydaje się być celowym atakiem na legislatorów stanowych. Nasza prokurator generalna Pam Bondi i FBI badają sytuację i będą ścigać każdego zaangażowanego z całą surowością prawa. Tak straszna przemoc nie będzie tolerowana w Stanach Zjednoczonych Ameryki” – napisał Trump na swoim portalu społecznościowym Truth Social.
Prezydent zareagował w ten sposób na zabójstwo liderki Demokratów w Izbie Reprezentantów stanu Minnesota, Melissy Hortman i jej męża oraz ataku na stanowego senatora Johna Hoffmana.
Według władz stanu, sprawca był ubrany w mundur policyjny i miał manifest polityczny oraz listę celów do ataku, na której byli politycy Demokratów. Policja twierdzi też, że ma powody by sądzić, że sprawca – który uciekł pieszo i jest intensywnie poszukiwany – planował zamach na sobotni protest przeciwko Trumpowi. W jego samochodzie – przypominającym radiowóz – znaleziono ulotki z hasłem „No Kings” („Żadnych królów”), czyli hasłem demonstracji odbywających się w sobotę w całym kraju.
Protesty w Minneapolis i okolicach zostały odwołane, a gubernator stanu Minnesota Tim Walz odradził ludziom udział w demonstracjach.
Policja prowadzi rozległe poszukiwania sprawcy, którego określiła jako białego mężczyznę o brązowych włosach, ubranego w kamizelkę kuloodporną, niebieską koszulę i spodnie; może on podawać się za policjanta.
Do ataków w domach polityków na przedmieściach Minneapolis doszło w nocy z piątku na sobotę. Sprawca najpierw postrzelił kilkakrotnie senatora Johna Hoffmana i jego żonę, a następnie udał się do domu Hortman, zabijając ją i jej męża. Na miejscu doszło też do wymiany ognia z policją, lecz mordercy udało się uciec.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)
osk/ ap/
Czołowa polityk Demokratów w Minnesocie zabita w politycznie motywowanym zamachu
Liderka Demokratów w stanowym parlamencie Minnesoty Melissa Hortman została zastrzelona w Brooklyn Park na przedmieściach Minneapolis, a stanowy senator John Hoffman postrzelony w nocy z piątku na sobotę – poinformowały władze stanu. Atak miał być politycznie motywowany, a sprawca był przebrany za policjanta.
Jak podali podczas konferencji prasowej przedstawiciele stanowej policji, do pierwszego ataku, przeciwko Hoffmanowi i jego żonie, doszło o godz. 2 w nocy czasu lokalnego w Champlin na przedmieściach Minneapolis. Para została postrzelona kilka razy i przebywa w szpitalu i mają szansę na przeżycie.
Do ataku na Hortman, byłą przewodniczącą parlamentu i jej męża doszło godzinę później w Brooklyn Park, ok. 10 km dalej. Kiedy policja zjawiła się w domu polityczki, by sprawdzić czy również nie została zaatakowana, zobaczyli sprawcę przebranego w mundur policyjny, który przyjechał samochodem wyglądającym „dokładnie jak wóz policyjny”. Po wymianie ognia z policjantami, sprawca uciekł z miejsca zdarzenia biegnąc, a jego poszukiwania trwają. Hortman i jej mąż zginęli.
Jak powiedział gubernator stanu Tim Walz, atak był motywowany politycznie. W samochodzie sprawcy znaleziono manifest polityczny i listę celów, na której były nazwiska polityków. Policja zidentyfikowała tożsamość potencjalnego sprawcy, lecz nie podano jej jeszcze do wiadomości publicznej.
„Nasz stan stracił wspaniałego przywódcę, a ja straciłem najdroższą przyjaciółkę. Spikerka Hortman był kimś, kto służył mieszkańcom Minnesoty z wdziękiem, współczuciem, humorem i poczuciem służby, była stałym elementem i gigantem w Minnesocie każdego dnia” – powiedział Walz. „To był akt ukierunkowanej przemocy politycznej. Pokojowy dyskurs jest podstawą naszej demokracji. Nie rozstrzygamy naszych różnic przemocą ani pod groźbą broni” – dodał.
Atak potępiła też prokurator generalna USA Pam Bondi, która poinformowała, że w śledztwie weźmie udział FBI. „Tego rodzaju straszliwe akty przemocy nie będą tolerowane i będą ścigane z całą surowością prawa” – zadeklarowała.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)
osk/ ap/
Artykuł Liderka Demokratów z Minnesoty zastrzelona k. Minneapolis. Trump: Nie będziemy tolerować tak strasznej przemocy pochodzi z serwisu Nowy Dziennik.
czytaj cały artykuł...