← menu

Newsy24 Bez Cenzury

Aktualności 24/7

13 lipca 2025


Równi wobec prawa


Jedną z najczulszych kwestii w Ameryce jest równość wszystkich wobec prawa. Ta fundamentalna zasada zapisana w Konstytucji na przestrzeni lat przybierała różne odcienie, a wręcz ją zaprzeczała.

Na fali wyrównywania dziejowych niesprawiedliwości i bicia się w piersi za lata dyskryminacji rasowej na masową skalę wprowadzano akcję afirmatywną, dzięki której grupy mniejszościowe, głównie Afroamerykanie, Latynosi i Indianie, otrzymywali preferencje w przyjmowaniu na studia i otrzymywaniu pracy w urzędach państwowych.

Na ile polityka ta był słuszna i czy rzeczywiście przyczyniła się do poprawy relacji rasowych napisano tysiące książek i rozpraw naukowych, pod żadnym względem nie czuję się zdolnym rozstrzygać ją w krótkim felietonie. Chcę jednak poinformować o przywracaniu uczciwości, którą dawno utracono.

Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych w jednomyślnym orzeczeniu stwierdził, że każdy zasługuje na taką samą protekcję przeciw dyskryminacji, w tym białe kobiety i biali mężczyźni.

Przez dekady, od kiedy Martin Luther King Junior wzywał do osądzania ludzi na podstawie „treści ich charakteru”, kraj zmierzał w przeciwnym kierunku. Preferencje rasowe, programy różnorodności, równości i integracji oraz faworyzujące kobiety i środowiska LGBTQ+ zastąpiły osądzanie każdej osoby z osobna. Przeciętna biała kobieta, czy biały mężczyzna nie są traktowani tak samo w procesie przyjmowania do pracy w korporacjach, naborze na studia, czy nawet wyboru rządowego dostawcy.

Ale to powoli się zmienia, do czego przyczyniła się sprawa Marlean Ames, która pokazuje, że Ameryka nie jest skazana na bycie podzielonym społeczeństwem kastowym, w którym tożsamość grupowa góruje nad tożsamością jednostki.

61-letnia, heteroseksualna Ames zaskarżyła Wydział ds. Młodzieży stanu Ohio, gdzie pracowała 16 lat. Pomimo pozytywnych opinii pracowniczych i awansów, w 2020 roku nie otrzymała promocji, którą dostała lesbijka, na dodatek zdegradowano ją na niższe stanowisko, a jej pozycję zajął homoseksualista. Podstawą oskarżenia była dyskryminacja z powodu heteroseksualnej orientacji seksualnej.

Sąd federalny pierwszej instancji odrzucił pozew, uzasadniając, że oskarżycielka należy do większości – heteroseksualnych białych kobiet – obowiązują ją wyższe standardy kwalifikacji, jakie obowiązują mniejszości.

Sędziowie orzekli, że stawianie różnych standardów dla większości i mniejszości jest sprzeczne z aktem prawnym zakazującym dyskryminacji w miejscu pracy.

Decyzja SN z 2023 roku, kiedy kandydaci na studia oskarżyli Uniwersytety Harvarda i Północnej Karoliny o wsteczną dyskryminację, otworzyła nową erę w przyjmowaniu do pracy, awansowaniu i degradowaniu pracowników. Potrzeba było tylu nieprawidłowości i niesprawiedliwości, żeby dojść do konkluzji, że jedynym kryterium tego procesu winny być kwalifikacje kandydata.

Po śmierci George’a Floyda, który został uduszony przez policjanta w Minneapolis w stanie Minnesota podczas aresztowania w 2020 roku, wiele firm zaczęło wdrażać ambitny plan zróżnicowania swojej kadry. Pomimo dobrych intencji, wywołało to niezadowolenie i było niezgodne z podstawową zasadą równości wszystkich ras.

Orzeczenie Sądu Najwyższego przeciw Uniwersytetowi Harvarda było sygnałem dla korporacji, aby zmieniła kierunek. Powoli wielkie firmy zaczęły wycofywać program różnorodności, równości i integracji. Lowe’s był jednym z pierwszych. Dyrekcja teraz przyznaje, że był on niesprawiedliwy. Za nim poszły inne. Home Depot, Google, Goldman Sachs publicznie oznajmiły, że wycofują się z procesu przyjęć do pracy w oparciu o preferencje rasowe, etniczne, płciowe i seksualne.

Wracając do sprawy pani Ames z Ohio i reperkusji orzeczenia SN, pocieszającym zjawiskiem jest to, że jednogłośną decyzję tego gremium uzasadniła najbardziej liberalna członkini składu i często sama uważana za wybór programu różnorodności, równości i integracji sędzia Ketanji Brown Jackson.

Autor: Wiesław Cypryś

Autor zdjęcia: CC

Artykuł Równi wobec prawa pochodzi z serwisu Nowy Dziennik.

Oceń
czytaj cały artykuł...

Więcej artykułów od dziennik.com

Newsy24 Bez Cenzury
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.