Staniszewska, Medyna, Winnicki i Ignatowicz na scenie Greenpoint Jazz Festival w Nowym Jorku
23 czerwca 2025
Nowojorskie Centrum Polsko-Słowiańskie (CP-S) zorganizowało drugą edycję Greenpoint Jazz Festival. Na scenie pojawili się wybitni muzycy, m.in. Krzysztof Medyna z Andrzejem Winnickim, a także Margo Staniszewska oraz Paweł Ignatowicz wraz ze swoimi zespołami.
„To prawdziwa muzyczna uczta i rozkosz dla ucha. Tak naprawdę, to osobne koncerty o odmiennej stylistyce. Jazz jest muzyką dla wybranych. Narodził się w Ameryce, a w Nowym Jorku jego dźwięki świetnie współgrają z rytmem miasta” – powiedział Marcin Żurawicz, współorganizator imprezy.
Wszyscy liderzy festiwalowych zespołów, choć urodzeni w Polsce, rozwijają swoje talenty w USA i zapraszają do współpracy również amerykańskich artystów.
Saksofonista Medyna i pianista Winnicki są twórcami Komeda Project, który wydał dwie płyty z muzyką Krzysztofa Komedy. Ich krążek „Requiem”, nagrany z udziałem kontrabasisty Scotta Colleya, perkusisty Nasheeta Waitsa i trębacza Russa Johnsona, znalazł się na liście najlepszych albumów jazzowych 2009 roku magazynu „The Village Voice”.
Medyna rozpoczął swój sobotni koncert aranżacją słynnej kołysanki Krzysztofa Komedy z filmu „Dziecko Rosemary”.
„Komeda, dzięki swojej muzyce filmowej, był niegdyś jedynym rozpoznawalnym polskim kompozytorem współczesnym znanym amerykańskim krytykom. Już na początku wieku postanowiliśmy z Andrzejem zanurzyć się w jego muzyce i wszystkim ją przypomnieć, a zarazem zdefiniować, kim jesteśmy. To jest nasza wizytówka – jesteśmy Polakami, choć gramy z Amerykanami” – podkreślił saksofonista w rozmowie z PAP.
Staniszewska, która jest wokalistką, wyjaśniła, że otrzymała nagrodę Grammy 25 za udział w płycie rapera Residente „Las Terra Ya No Importan”. Na jej debiutanckim albumie „Ashes And Diamonds”, wydanym przez Truth Revolution Records, pojawili się wybitni amerykańscy artyści jazzowi, w tym David Kikoski, Spike Wilmer i Stacy Dillard.
„Znakomicie się nam grało. Świetni muzycy, jedni z najlepszych nowego pokolenia. Była fajna, pozytywna energia od ludzi, a fantastyczna widownia dopisała. Festiwal bardzo się rozwinął” – oceniła Staniszewska.
Ignatowicz, gitarzysta, występował w legendarnych klubach jazzowych, takich jak 55 Bar i Blues Alley. Jego najnowszy album, „Here and Now”, to różnorodny zestaw brzmień akustycznych i elektrycznych.
„Bardzo nam zależy, żeby polonijni artyści jazzowi zapraszali do naszej pięknej siedziby Amerykanów, z którymi grają. Chcemy prezentować swoją działalność również amerykańskiej widowni. Chcemy, żeby Centrum było drugim domem dla artystów. Dziś jazz, a w lipcu będziemy mieli pod dachem hip-hop” – powiedziała PAP Agnieszka Granatowska, dyrektor wykonawcza CP-S.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
ad/ fit/
Artykuł Staniszewska, Medyna, Winnicki i Ignatowicz na scenie Greenpoint Jazz Festival w Nowym Jorku pochodzi z serwisu Nowy Dziennik.
czytaj cały artykuł...