Jak PIS ukradł 100 miliardów – i, przede wszystkim, komu

Ze wszystkich uzasadnień rządów „demokracji walczącej” i „prawa jak my je rozumiemy” z czasem pozostało tylko jedno: że „PiS to złodzieje”. No to, skoro idą wybory, zastosuję się do starego hasła wyborczego Donalda Tuska: „żadnych haseł, tylko fakty”. Jak to było z tym złodziejstwem i jak jest. I nie będzie to o jakichś kawalerkach, tylko…

Może Ci się spodobać