Informator będący na szczycie NATO donosi, że Trump słusznie stwierdził, iż artykuł 5. sojuszu jest dobrowolny, i nie stanowi wiążącego zobowiązania.
Powiedział, że USA będzie sprzedawać i dostarczać broń, dane wywiadowcze i wsparcie dla NATO i członkom NATO, jeśli członek NATO zostanie zaatakowany przez inne kraje, które nie są członkami NATO. Nie obejmowałoby to konfliktu Turcji z Grecją – dwóch członków NATO. Jednak same USA nie zaangażują się w rzeczywiste walki z żołnierzami na miejscu. Taką informację otrzymałem od kluczowych osób bliskich Trumpowi i pochodzi ona z dwóch źródeł.
Co się zaś tyczy pragnienia Europy do wojny z Rosją to Trump stwierdził, że USA nie zaangażuje się w walki na miejscu i nie będzie bezterminowo angażować się…
