Bosak o akcji Brauna w Parlamencie Europejskim. „Powiem szczerze, że…” [VIDEO]
31 stycznia 2025
Krzysztof Bosak stwierdził, że „cały obóz polityczny nie może” realizować polityki w taki sposób, jak robi to Grzegorz Braun. Jednocześnie ocenił, że „wszyscy już się przyzwyczaili do pewnych kontrowersji”.
Przypomnijmy, że w środę 29 stycznia 2025 roku Grzegorz Braun został wyprowadzony z obrad PE, gdzie odbyła się „Uroczysta Ceremonia z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holocaustu”. A wszystko przez dwa wypowiedziane przez niego zdania.
Pomódlmy się za ofiary żydowskiego ludobójstwa w Strefie Gazy – dość głośno zaapelował podczas minuty ciszy poświęconej ofiarom Holocaustu Grzegorz Braun. Po kilku sekundach znów zabrał głos, kiedy wszyscy jeszcze stali. – Dziękuję bardzo. Dziękuję wszystkim za modlitwę za ofiary żydowskiego ludobójstwa w Strefie Gazy – powiedział.
I wtedy zareagowała szefowa PE Roberta Metsola. Braun został wyprowadzony z sali przez służby. Media natomiast rozpisywały się, jak to polityk „zakłócił” minutę ciszy dla ofiar holokaustu.
Michał Cichy zapytał Bosaka, czy odetchnął z ulgą po akcji Brauna w PE, że już „nie musi się z tego tłumaczyć”, ponieważ lider Konfederacji Korony Polskiej został usunięty z Konfederacji Wolność i Niepodległość.
– Powiem szczerze, że media nawet nie pytały specjalnie nas o komentarz, mam wrażenie, że wszyscy już się przyzwyczaili do pewnych kontrowersji. Może miałem jeden telefon z Polskiej Agencji Prasowej, którego akurat nie mogłem odebrać, bo miałem jakieś spotkanie umówione, czy jakieś inne obowiązki – stwierdził Bosak.
– Wykonałem wczoraj telefon do znajomych, którzy pracują w Parlamencie Europejskim, pytając jaki jest rezonans tej akcji. Usłyszałem, że właściwie nikt się tym za bardzo nie przejął – relacjonował wicemarszałek Sejmu.
– Tak, że mi się wydaje, że sensacji nie ma, natomiast nie jest to styl polityczny, który uważam, że może nas zaprowadzić do przodu. To, czego potrzebujemy to, żeby ludzie o naszych poglądach rządzili Polską a nie byli wyprowadzani z sal, gdzie podejmuje się decyzje. I to są trochę dwie różne drogi polityczne – podkreślił współprzewodniczący Konfederacji.
– Ja nie neguję, żeby było jasne, tego, że są w życiu publicznym potrzebne osoby, które będą głosem sprzeciwu, które będą kimś w rodzaju takiego współczesnego Stańczyka, może jakiegoś wieszcza politycznego. Jeżeli Grzegorz Braun taką rolę dla siebie widzi, ja jestem w stanie to przyjąć do wiadomości, natomiast cały obóz polityczny nie może przyjąć takiej roli, bo nie na tym polega polityka demokratyczna – zakończył.
Komentarz @krzysztofbosak do zakłócenia minuty ciszy dla ofiar Holokaustu w PE przez @GrzegorzBraun_
Źródło: @MichalCichy pic.twitter.com/HngbqKpCht
— Rafał
#Sondaże #Football (@MastinPL) January 30, 2025
Do słów Bosaka odniósł się publicysta „Najwyższego CZAS!”-u i autor książki „Kampania Konfederacji ’23. Brudna prawda” Radosław Piwowarczyk.
„Zupełnie inny styl wypowiedzi niż po gaśnicy. Oczywiście cała partia nie może działać, jak Braun, ale partia potrzebuje Brauna. Jeśli Konfederacja ma się rozwijać, a nie zwijać, to musi być w niej miejsce zarówno dla umiarkowanego Artur Dziambor, jak i dla Grzegorz Braun” – napisał.
Zupełnie inny styl wypowiedzi niż po gaśnicy. Oczywiście cała partia nie może działać, jak Braun, ale partia potrzebuje Brauna. Jeśli @KONFEDERACJA_ ma się rozwijać, a nie zwijać, to musi być w niej miejsce zarówno dla umiarkowanego @ArturDziambor, jak i dla @GrzegorzBraun_. https://t.co/UqFhUsiHWI
— Radosław Piwowarczyk (@R_Piwowarczyk) January 31, 2025
Artykuł Bosak o akcji Brauna w Parlamencie Europejskim. „Powiem szczerze, że…” [VIDEO] pochodzi z serwisu NCZAS.INFO.
czytaj cały artykuł...