← menu

Newsy24 Bez Cenzury

Aktualności 24/7

20 maja 2025


Chcą uchylić immunitet Błaszczakowi. Były szef MON zabrał głos: „Ta władza próbuje represjonować opozycję”


Dokumenty, które ujawniłem, nie były objęte tajemnicą, były historyczne; ówczesny rząd Donalda Tuska chciał oddać Polskę wschodnią pod rosyjską okupację, gdyby wybuchła wojna – ocenił poseł PiS, b. szef MON Mariusz Błaszczak, komentując sprawę wniosku prokuratury o uchylenie mu immunitetu.

Rzecznik Prokuratora Generalnego prok. Anna Adamiak poinformowała w środę, że prokurator generalny Adam Bodnar przekazał do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS i byłemu szefowi MON Mariuszowi Błaszczakowi. Wniosek dotyczy sprawy odtajnienia we wrześniu 2023 r. przez Błaszczaka, jako ówczesnego szefa MON, części dokumentu planu użycia Sił Zbrojnych RP „Warta”. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie Wydział do Spraw Wojskowych.

Jest wniosek o uchylenie immunitetu Błaszczakowi. Pierwsza taka decyzja po 1989 roku

Błaszczak w rozmowie z dziennikarzami przekonywał, że kiedy ujawnił dokumenty, nie były objęte tajemnicą. – Były historyczne, już nie obowiązywały wtedy, kiedy rządziło PiS. One obowiązywały wtedy, kiedy rządził Donald Tusk, kiedy rządziła koalicja PO-PSL – mówił.

B. szef MON tłumaczył, że dokumenty ujawnił, by pokazać odpowiedź tym, którzy pytali, „dlaczego likwidowali za pierwszego Tuska jednostki wojskowe” na wschodzie kraju. – Mieszkańcy Polski Wschodniej zostali oddani za czasów pierwszego rządu Donalda Tuska pod okupację rosyjską, jeżeli doszłoby do wojny. Teraz nie mogą do tego wrócić – mówił.

Błaszczak ocenił też, że przekazanie tych informacji „było z korzyścią dla Polaków mieszkających na wschód od Wisły”.

Błaszczak oświadczył też, że nie zrzeknie się immunitetu. – Ta władza próbuje represjonować opozycję – mówił.

We wpisie na platformie X Błaszczak przyznał, że bez wahania zrobiłyby to jeszcze raz. „To był mój obowiązek. A bodnarowców ani Tuska się nie boję” – dodał.

Prok. Adamiak w komunikacie wskazała, że ocena dowodów dostarczyła podstaw do przyjęcia dostatecznie uzasadnionego podejrzenia, że Błaszczak jako funkcjonariusz publiczny przekroczył swoje uprawnienia, gdyż „zniósł klauzule «ściśle tajne» oraz «tajne» z dokumentów planowania operacyjnego szczebla strategicznego, pomimo że nie ustały ustawowe przesłanki ochrony zawartych w nich informacji niejawnych”.

Jak podkreśliła prok. Adamiak tamta decyzja ministra Błaszczaka o zniesieniu klauzuli tajności dokumentów i fragmentów dokumentów, które stanowiły Plan Użycia Sił Zbrojnych RP, była pierwszą taką decyzją po 1989 r.

Odtajnione przez Błaszczaka fragmenty pochodziły z planu życia Sił Zbrojnych RP w ramach samodzielnej operacji obronnej, zatwierdzonego w 2011 r. przez b. szefa MON Bogdana Klicha. „Rząd Tuska, w razie wojny był gotowy oddać połowę Polski. Plan użycia Sił Zbrojnych, zatwierdzony przez ówczesnego szefa MON Klicha zakładał, że samodzielna obrona kraju potrwa maksymalnie dwa tygodnie, a po siedmiu dniach wróg dotrze do prawego brzegu Wisły” – mówił Błaszczak w spocie PiS opublikowanym we wrześniu 2023.

Narodowe plany użycia Sił Zbrojnych to dokumenty zatwierdzane przez prezydenta RP, na wniosek MON. Zawierają one scenariusze wykorzystania Sił Zbrojnych RP do obrony państwa, dostosowane do potencjalnych wariantów napaści na polskie państwo.

Artykuł Chcą uchylić immunitet Błaszczakowi. Były szef MON zabrał głos: „Ta władza próbuje represjonować opozycję” pochodzi z serwisu NCZAS.INFO.

Oceń
czytaj cały artykuł...

Więcej artykułów od nczas.info

Newsy24 Bez Cenzury
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.