Depopulacja Japonii. „Cichy stan wyjątkowy”
7 czerwca 2025
Japonia odnotowała 686 061 narodzin dzieci 2024 r. Dane te zaniepokoiły władze na poważnie, bo to już dziewiąty rok z rzędu spada liczba narodzonych dzieci. Nie jest też tajemnicą, że Japonia ma szybko starzejące się społeczeństwo.
Japoński premier Shigeru Ishiba opisał sytuację jako „cichy stan wyjątkowy” i obiecał wprowadzenie całej gamy środków, które mają być przyjazne rodzinie, sprzyjać posiadaniu dzieci i odwrócić niekorzystny trend.
Wynik narodzin za 2024 r. poniżej 700 000 odnotowano po raz pierwszy od czasu rozpoczęcia prowadzenia statystyk pod koniec XIX wieku. 686 061 narodzin dzieci w 2024 r. to o 41 227 mniej niż w 2023 r.
Wskaźnik dzietności w Japonii to obecnie zaledwie 1,15 dziecka na kobietę (średnia liczba dzieci, jaką kobieta rodzi w ciągu swojego życia). Tymczasem rośnie liczba zgonow. W 2024 roku, ich liczba (1,6 miliona) była ponad dwukrotnie większa od liczby urodzeń i wzrosła licząc rok do roku o 1,9%.
Premier Japonii obiecał przy tej okazji program rewitalizacji obszarów wiejskich, gdzie starzejące się i podupadające społeczności stają się coraz bardziej izolowane. Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych na ponad 20 000 terytoriach Japonii, większość mieszkańców ma 65 lat i więcej.
Japonia ma 124 miliony mieszkańców, ale struktura społeczna spowodowała, że powstają niedobory siły roboczej w wielu sektorach. Problemy przeżywa też coraz mocniej obciążone systemy publicznej opieki zdrowotnej, ubezpieczeń zdrowotnych i systemów emerytalnych.
Japonia odnotowywała wyż demograficzny w latach 1971–1974, z około dwoma milionami dzieci rocznie, ale wysokie koszty edukacji, stagnacja gospodarcza i zmieniający się styl życia, zniechęciły młodych ludzi do zakładania rodzin.
Źródło: France Info
Artykuł Depopulacja Japonii. „Cichy stan wyjątkowy” pochodzi z serwisu NCZAS.INFO.
czytaj cały artykuł...