Wyruszył pieszo z Krakowa i wszedł na Babią Górę. 70 kilometrów w 17 godzin

Krakowianin dokonał czegoś, co wydaje się niemożliwe. Wyruszył na piechotę z Krakowa i po pokonaniu 70 kilometrów oraz 2500 metrów przewyższenia, po 17 godzinach dotarł na Babią Górę, najwyższy szczyt Beskidów. Jak to zrobił?

Może Ci się spodobać