← menu

Newsy 24 bez cenzury

Zawsze aktualne wiadomości

15 stycznia 2025


Izrael. Żołnierze aresztowani. Policja nie ściga broniących ich demonstrantów, którzy wdarli się do baz wojskowych


Oceń

Izraelska policja nie ściga demonstrantów, którzy niemal dwa tygodnie temu wdarli się do dwóch baz wojskowych, by bronić aresztowanych przez żandarmerię żołnierzy podejrzanych o napaść seksualną na palestyńskiego więźnia – poinformował dziennik „Haaretz”.

29 lipca izraelska żandarmeria aresztowała 9 żołnierzy służących w obozie Sde Teiman na pustyni Negew, gdzie po rozpoczęciu wojny w Strefie Gazy przetrzymywani są pojmani Palestyńczycy. Prokuratura zarzuca żołnierzom poważne znęcanie się nad więźniem, w tym napaść seksualną. Pięciu zatrzymanych aresztowano, w czwartek sąd wojskowy przedłużył im areszt.

Zatrzymani zostali 29 lipca przewiezieni do bazy wojskowej Bejt Lid, gdzie mieści się sąd wojskowy, który ich przesłuchiwał.

Zarówno pod bazą w Sde Teiman, jak i w Bejt Lid doszło do manifestacji w obronie zatrzymanych. Wzięli w nich udział aktywiści, a wśród nich również parlamentarzyści nacjonalistycznych i religijnych ugrupowań – relacjonował portal Times of Israel. Część z nich wdarła się na teren jednostek i starła się z policją i wojskiem.

Chociaż wydarzenia zostały dobrze udokumentowane, w internecie można znaleźć przedstawiające je nagrania, które podobno posiada również policja, jak dotąd nikogo w tej sprawie nie aresztowano ani nie przesłuchano i nie ma planów, by prowadzić takie czynności – napisał w czwartek „Haaretz”.

Policja zna tożsamość osób, które włamały się do baz, ale działania nie są prowadzone, ponieważ armia nie zwróciła się do funkcjonariuszy w tej sprawie – przekazało źródło dziennika. Jak dodała gazeta, część intruzów stanowili inni żołnierze służby czynnej lub rezerwiści, więc zdaniem policji sprawą powinna zająć się żandarmeria. Źródła gazety w wojsku zaznaczyły, że badanie takich przypadków to jednak rola policji.

Minister bezpieczeństwa publicznego Itamar Ben Gwir, będący zarazem liderem skrajnie nacjonalistycznej partii Żydowska Siła, był oskarżany o to, że polecił policji, by nie interweniowała podczas ataków na bazy – napisał Times of Israel.

We wtorek jedna z izraelskich telewizji wyemitowała nagranie przedstawiające domniemany gwałt, którego aresztowani żołnierze mieli dopuścić się na palestyńskim więźniu. Do napaści miało dojść ok. miesiąc temu, a więzień musiał zostać hospitalizowany wskutek odniesionych obrażeń. Według izraelskiej rozgłośni wojskowej ofiara była członkiem Nukhby, elitarnej jednostki Hamasu, która brała udział w krwawym ataku terrorystycznym na Izrael 7 października.

Do sprawy odniósł się również w środę na konferencji prasowej rzecznik amerykańskiego departamentu stanu Matthew Miller, mówiąc, że nie ma usprawiedliwienia dla gwałtów i napaści seksualnych na zatrzymanych, a dla sprawców nie może być żadnej tolerancji.

Organizacje praw człowieka i media alarmowały wcześniej o fatalnych warunkach panujących w Sde Teiman, złym traktowaniu osadzonych i łamaniu ich praw. Palestyńczycy są przetrzymywani w tym ośrodku na podstawie przepisów o „bojownikach, którzy nie podlegają prawu”, co pozwala na ich długotrwałe więzienie bez procesu sądowego.

Artykuł Izrael. Żołnierze aresztowani. Policja nie ściga broniących ich demonstrantów, którzy wdarli się do baz wojskowych pochodzi z serwisu NCZAS.INFO.

czytaj cały artykuł...

Więcej artykułów od nczas.info