USA: Ofiara śmiertelna i ranni w Teksasie po wycieku w zakładzie chemicznym
11 października 2024
Jedna osoba nie żyje, wiele odniosło obrażenia, w tym jedną przetransportowano śmigłowcem do szpitala po czwartkowym „wycieku substancji chemicznej” w zakładzie w Deer Park w Teksasie w USA. Okolicznych mieszkańców wezwano do pozostania w domach.
„Jestem świadoma wycieku chemikaliów w zakładzie Pemex w Deer Park. W tym momencie są raporty o co najmniej jednej ofierze śmiertelnej i wielu rannych w zakładzie” – oświadczyła cytowana przez CNN sędzia hrabstwa Harris Lina Hidalgo.
Jak wyjaśniła straż pożarna hrabstwa Harris oraz służby kontroli zanieczyszczeń są na miejscu incydentu i monitorują powietrze.
„Naszym głównym zmartwieniem jest upewnienie się, że wyciek został zatrzymany, a uwolnione materiały nie wpływają na mieszkańców hrabstwa” – stwierdziła Hidalgo.
Szeryf hrabstwa Ed Gonzalez zamieścił post na platformie społecznościowej X z apelem o niewychodzenie z domów podczas gdy służby ratunkowe badają wypadek. Jak zauważył, „sytuacja wydaje się być ograniczona do miejsca zdarzenia i nie ma zagrożenia dla zewnętrznej społeczności.”
Władze w sąsiedniej Pasadenie informowały, że doszło do uwolnienie siarkowodoru – bezbarwnego i potencjalnie toksycznego gazu, który jest stosowany w rafinacji ropy naftowej i gazu.
„Proszę pozostać w domach, zamknąć wszystkie okna i drzwi, wyłączyć klimatyzację i czekać na komunikat, kiedy zakończy się zagrożenie” – zaleciło mieszkańcom biuro zarządzania kryzysowego.
Nakazy pozostania w domach są w mocy dla mieszkańców Deer Park oraz Pasadeny. Stanową autostradę 255 w pobliżu miejsca wycieku zamknięto w obu kierunkach.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
ad/ zm/
Artykuł USA: Ofiara śmiertelna i ranni w Teksasie po wycieku w zakładzie chemicznym pochodzi z serwisu Nowy Dziennik.
czytaj cały artykuł...